Pogrążeni w codziennym stresie i wyzwaniach jakie stawia nam każdy nowy dzień. Uciekamy myślami tam gdzie jest źle, nie tam gdzie może być dobrze. Szukamy negatywów zastanawiając się skąd tak właściwie się biorą. Nie pozbywamy się myśli, które każdego dnia spychają nas coraz niżej. Myślimy, myślimy, myślimy. Idziemy, po prostu idziemy przed siebie i stawiamy czoła kolejnym wyzwaniom...Nie próbujemy sobie wytłumaczyć, po prostu idziemy. W czarną dziurę. Z każdym dniem jesteśmy coraz niżej i tracimy cel. Wchodzisz pod górę, coraz bardziej zmęczony i bezsilny zastanawiając się czy ma to sens? Przecież każdy schodek coraz bardziej Cie przybija do ziemi. Dalej idziesz, coraz wolniej... przerywasz, ale idziesz. Nagle ustąpiłeś. Stanąłeś. Poddałeś się.
Po prostu gdy już masz ten cel, on nagle zanika. Robi się coraz to bardziej przezroczysty. Nie musi tak być. Co dnia wchodzisz po schodach, męcząc się i zastanawiając się czy nie zejść. Przecież jeszcze tak dużo Ci zostało. Może faktycznie lepiej się wycofać, bo łatwiej, bo krócej i z głowy.
Schody. Te szczebelki to wyzwanie w życiu każdego z nas. Jeden schodek - jedno nowe wyzwanie. Robiąc sobie kondycje, łatwiej jest chodzić po schodach. Czemu nie mamy kondycji? Boimy się.
Kondycja to to nasze życiowe doświadczenie, które wyrabiamy sobie za każdym razem gdy coś nam się nie udaję. Na pewno to znasz, drogi czytelniku. Znasz klęskę, znasz ból. A chcesz dalej być poddaną tego uczucia? Czy wolisz zadbać o swoje i zawalczyć o swoje marzenie?
Zawsze łatwiej jest się poddać i dalej żyć jak wcześniej. Monotonia.
Zapraszam również wszystkich na snapa, którego założyłam z Madzią - moją przyjaciółką.
Codzienna dawka motywacji, nowych ćwiczeń i przepysznego jedzenia - nie będziesz żałować!
Bardzo mądry i dający do myślenia post przeplatany pięknymi zdjęciami, jestem pod wrażeniem ;) http://mylifeismyonlylove.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy post. To prawda...Zawsze, kiedy dążymy do wystawionego sobie celu na naszej drodze pojawiają się jakieś przeszkody. Musimy nauczyć się je pokonywać :) Zdjęcia śliczne :*
OdpowiedzUsuńhttp://ibaginska.blogspot.com/
Dodam, że z biegiem lat kłód jest coraz więcej, schody wyższe, a przeciwności trudniejsze do pokonania... ;)
OdpowiedzUsuńFajne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie --> wchmurach12.blogspot.com ;)
pozdrawiam :)
Podoba mi się Twój blog, dlatego nominowałam Cię do LBA
OdpowiedzUsuńhttp://modaialex.blogspot.com
Zgadzam się z Tobą. Nie warto się poddawać i przejmować przeszkodami, trzeba walczyć o swoje marzenia :)
OdpowiedzUsuńmatrelsy.blogspot.com
Zgadzam się z tym co napisałas ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne zdjęcia ^^
Zapraszam do mnie!
Mój blog~KLIK♥
Bardzo się cieszę że trafiłam na twój blog :) Postaci daje wiele do myślenia Moim zdaniem to dobrze że po drodze do celu mamy utrudnienia ponieważ mam wtedy z tego większą radość :) Pozdrawiam lifeblondes.blogspot.com
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawy post!
OdpowiedzUsuńśliczny płaszczyk! :*
obserwuję + zapraszam do mnie http://memoriesofmylifex.blogspot.com/
Masz bardzo ładny uśmiech:)
OdpowiedzUsuńPłaszczyk bardzo mi się podoba;)
Obserwuję!http://truskawkowyswiat123.blogspot.com/
Piękny uśmiech. I ta fotogeniczność,która od razu rzuca się w oczy. Bardzo mi się podobają zdjęcia :) Problemów niestety nie unikniemy. "Kłody" będą się za nami turlały przez całe życie. My tylko musimy nie dać się wyprzedzić przez turlającą się "kłodę".
OdpowiedzUsuńZapraszam Cie do mnie http://pomau-nolimits.blogspot.com/
Bardzo lubię tego typu posty z refleksjami, ale te w Twoim wykonaniu stawiam sobie jako wzór do naśladowania. Cudowne zdjęcia, uśmiech, a ten szalik i płaszcz - rewelacyjne. Genialny blog, co muszę powtórzyć po raz 1000, czekam na kolejny post! Pozdrawiam. :)
OdpowiedzUsuńW 100% zgadzam się z twoimi słowami, nie powinniśmy się poddawać! ;)
OdpowiedzUsuńhttp://veronjikaa.blogspot.com
To właśnie nasze życie, jednak jest piękne :) Śliczna czapka pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńLovely scarf!
OdpowiedzUsuńhttp://beautyfollower.blogspot.gr/
Świetny post! :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie: aagnesblog.blogspot.com
I na mojego SNAPCHATA: ladyaagnes
świetnie piszesz. wgl świetne zdjęcia
OdpowiedzUsuńobserwuje i zapraszam http://magdawiglusz.blogspot.com/
Ja walcze o swoje marzenia każdego dnia :)) świetny płaszczyk :) obserwuje :)
OdpowiedzUsuńŚwietny post, ciekawie piszesz. Śliczne zdjęcia i stylizacja
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Imdreamer02.blogspot.com
To prawda. O wiele latwiej jest nam zrezygnowac niz zawalczyc. Boimy sie probowac bo wolimy robic rzeczy, ktore sa nam znajome. Wiele ludzi narzeka jakie to zycie okropne, ze nic mu sie nie udaje itp. Ale gdyby z kazda porazka stawac sie silniejszym i podnosic sie isc dalej zamiast marudzic lub co gorsza odrazu sie poddawac latwiej bylo by nam dojsc do tego celu. Swietna notka :)
OdpowiedzUsuńkasia-kate1.blogspot.com
To prawda wiele ludzi wybiera życie, które odpowiada im tylko po części, bo boją się zmian i drogi, którą trzeba pokonać by stać się zwycięzcom :)
OdpowiedzUsuńblog: sajecka
dobrze napisane! a na dodatek bardzo podoba mi się Twój płaszczyk :) zapraszam na : twoimioczami.blogspot.com (akceptuje wymiane obserwacjami) :)
OdpowiedzUsuńTreść bardzo ważna , design bloga cudowny i to co lubię najbardziej - zdjęcia !
OdpowiedzUsuńJesteś bardzo fotogeniczna ! ♡ Tylko ostatnie zdjęcie traci na ostrości ;)
Zapraszam do mnie :
Olphotoo.blogspot.com