Świat bez używek istnieje

Chyba nie będę już nigdy nic obiecywać, na pewno nie jeżeli chodzi o regularność tego bloga. Stanęłam w miejscu i chcąc nie chcąc nie miałam ochoty w ogóle tutaj pisać. Brak zdjęć, dobrego wyglądu ani pomysłów po prostu mnie dobił. O szkole nie będę wspominać. Do wakacji już tylko 71 dni.  Mam nadzieję, że już koniec przekładaniem wszystkiego na potem i nareszcie uda mi się wszystko zorganizować! 

Jak już mowa o szkole; dzisiaj post, który kieruję głównie do młodzieży w wieku gimnazjalnym, ale i tych młodszych. Starsi mogą napisać w komentarzu co o "tym" sądzą. 

Szczerze, nie mam pojęcia skąd u tak młodych ludzi bierze się chęć bycia "dorosłym". Dlaczego w tak młodym wieku głównie chłopacy (nie tylko) sięgają po alkohol, papierosy, używki i inne rzeczy, które albo są 18+ albo często gęsto niedozwolone? Czy gdy spróbujesz jak smakuje wódka staniesz się dojrzały? Zapalisz papierosa czy skręta z maryśką i nagle każda dziewczyna będzie Twoja? Zyskasz szacunek u kolegów? 

Wiadomo, że jeden papieros nałogu nie robi, ale gdyby komuś to zasmakowało to uzależniłby się, stracił zdrowie, w gorszym wypadku nawet życie.  Tyle się mówi, że gimnazjum to czas kiedy próbuje się nowych rzeczy, ale czy nie lepiej zachować zimną krew i nie dawać pola do popisu swoim znajomym? Będziesz całe życie jak twój kolega, czy pokażesz, że można dobrze bawić się bez alkoholu?

Bardzo przykro patrzy się na taką zbuntowaną młodzież, często bierze się "to" z problemów w szkole, w domu czy właśnie z rówieśnikami. Najgorsze jest to, że alkohol czy różnego typu używki nie rozwiązują problemów.